Szanowni, mała errata do tego tekstu, bo dostaję maile z prośbą o wyjaśnienie. Po pierwsze, jak słusznie zwrócił mi uwagę Michał B, popełniłem pomyłkę myląc słowo niższy z wyższy. Uważam, że im NIŻSZY drop, tym technika biegowa powinna być lepsza. Ergo im drop wyższy, tym technika biegowa będzie mniej kaleczyła nogi. JEDNAK. jak ktoś spada na palce, nie przetacza stopy, ma koślawe kolana, bo nie pracuje nad biodrami, lub prawa stopa na Maroko, lewa na Zgierz ;) to i drop i żadne inne cuda nie pomogą. Im mniejszy drop, tym bardziej w dupę dostają achillesy, więc poprawna technika biegu (przetaczanie stopy), antycypuje kontuzję. Tyle. Fachowiec nie jestem, ale ufam swojej intuicji :), o czym napiszę za chwilę kolejny tekst. A tymczasem proponuję zrobić krótki teścik. Spróbujcie pobiegać na bosaka po trawie, zobaczycie jak cudnie pracuje stopa ;)
Czy można poprosić o konfigurator?
@rafał, wyślij mi maila na mkon72@gmail.com
Marcin, super ten twój MKONfigurator 😃
skąd wiesz jak Ci jeszcze nie wysłałem ;)
Taka "prawda fundamentalna" - jak mkon zrobił to musi być fajny :-)
Ale oczywiście wyślij proszę na bartogorek@gmail.com
Szanowni, mała errata do tego tekstu, bo dostaję maile z prośbą o wyjaśnienie. Po pierwsze, jak słusznie zwrócił mi uwagę Michał B, popełniłem pomyłkę myląc słowo niższy z wyższy. Uważam, że im NIŻSZY drop, tym technika biegowa powinna być lepsza. Ergo im drop wyższy, tym technika biegowa będzie mniej kaleczyła nogi. JEDNAK. jak ktoś spada na palce, nie przetacza stopy, ma koślawe kolana, bo nie pracuje nad biodrami, lub prawa stopa na Maroko, lewa na Zgierz ;) to i drop i żadne inne cuda nie pomogą. Im mniejszy drop, tym bardziej w dupę dostają achillesy, więc poprawna technika biegu (przetaczanie stopy), antycypuje kontuzję. Tyle. Fachowiec nie jestem, ale ufam swojej intuicji :), o czym napiszę za chwilę kolejny tekst. A tymczasem proponuję zrobić krótki teścik. Spróbujcie pobiegać na bosaka po trawie, zobaczycie jak cudnie pracuje stopa ;)