Od dłuższego już czasu nurtuje mnie bardzo pytanie czy jestem w stanie pobiec maraton w Berlinie na swój PB i za kolejne 5-6 tygodni, w zależności od kalendarza maraton w NY powiedzmy w tempie o 10 minut słabszym od pierwszego. Jako, że jestem w tej samej kategorii wiekowej dzisiejsza refleksja jest cenna. Powodzenie życzę!
ja to zdecyduję o kupnie biletu do Walencji dopiero 8.11, kiedy to mam zadanie 2,5h w tym 24km ciągiem w tempie maratonu. Jeśli nie pójdzie, lub będzie mnie to zbyt wiele kosztowało, to znaczy, że organizm się nie zregenerował i nie ma sensu lecieć
Od dłuższego już czasu nurtuje mnie bardzo pytanie czy jestem w stanie pobiec maraton w Berlinie na swój PB i za kolejne 5-6 tygodni, w zależności od kalendarza maraton w NY powiedzmy w tempie o 10 minut słabszym od pierwszego. Jako, że jestem w tej samej kategorii wiekowej dzisiejsza refleksja jest cenna. Powodzenie życzę!
ja to zdecyduję o kupnie biletu do Walencji dopiero 8.11, kiedy to mam zadanie 2,5h w tym 24km ciągiem w tempie maratonu. Jeśli nie pójdzie, lub będzie mnie to zbyt wiele kosztowało, to znaczy, że organizm się nie zregenerował i nie ma sensu lecieć