Ciekawy motyw z tym ogłaszaniem. Od razu napiszę, że ja biorę udział w zawodach dla funu i czasem uda mi się jakiś PR zrobić. Ale nie ogłaszam co mam w planach bo jestem... przesądna! :P Kiedyś kilka razy ujawniłam swoje plany i ktoś mi wyjechał z tekstem: tylko się nie uszkodź. No i się uszkodziłam! Dlatego teraz gęba na kłódkę. Ale rozumiem Twój tok myślenia. Plus, ja bym nigdy komuś nie wyleciała z tekstem, że: dałeś d... Raczej: stary, następnym razem dasz radę! :)
Ale serio odpowiadając: nie po to prawie codziennie stoję przed grupą liderów ucząc ich, że motywowanie to INDYWIDUALNE podejście. Nie ma "one size fits all". Więc to co działa na mnie nie musi działać na innych. Dziękuję za czytanie mnie :)
Ciekawy motyw z tym ogłaszaniem. Od razu napiszę, że ja biorę udział w zawodach dla funu i czasem uda mi się jakiś PR zrobić. Ale nie ogłaszam co mam w planach bo jestem... przesądna! :P Kiedyś kilka razy ujawniłam swoje plany i ktoś mi wyjechał z tekstem: tylko się nie uszkodź. No i się uszkodziłam! Dlatego teraz gęba na kłódkę. Ale rozumiem Twój tok myślenia. Plus, ja bym nigdy komuś nie wyleciała z tekstem, że: dałeś d... Raczej: stary, następnym razem dasz radę! :)
@sowa, z tym "starym" to pojechałaś ;)
Ale serio odpowiadając: nie po to prawie codziennie stoję przed grupą liderów ucząc ich, że motywowanie to INDYWIDUALNE podejście. Nie ma "one size fits all". Więc to co działa na mnie nie musi działać na innych. Dziękuję za czytanie mnie :)
Ja do każdego mówię stara/stary :P I sama też się zaliczam ;) Wiadomix - każdy ma swoje podejście, grunt, żeby działało :)